W dniach 22-23.10.2013 roku wybraliśmy się na Światowy Szczyt Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, który odbył się w Warszawie. Mieliśmy okazję wziąć udział w kilku panelach dyskusyjnych prowadzonych przez Tomasza Lisa, Piotra Kraśko, Jarosława Gugałę.

22.10. - w Sali Kongresowej w PKiN prezydent Lech Wałęsa, prof.Muhammad Junus, dr Szirin Ebadi (Noblistka 2003), Steve Crawshaw (Amnesty International) oraz Lee Haesung (IPCC) poruszyli następujące sprawy: "Nierówność a sprawiedliwość społeczna" oraz "Prawa człowieka: zagrożenia wczoraj i dziś". W naszej pamięci zostaną słowa prof. Junus'a : " Ludzie ubodzy są jak drzewko bonsai, uwięzione od początku w donicy, bez możliwości dostępu do większej powierzchni nie może rosnąć".

23.10. - ostatni dzień Szczytu odbył się w Operze Narodowej Teatru Wielkiego. Mieliśmy zaszczyt zobaczyć, usłyszeć wszystkich uczestników szczytu, a zwłaszcza Dalajlamę XIV, który podkreślił, że "nie liczy się piękny wygląd, lecz nasze serce". Jego marzeniem jest abyśmy tyle samo czasu poświęcali na pielęgnowanie naszej duszy, emocji, ile poświęcamy na codzienne dbanie o ciało, makijaż. Z każdą wypowiedzią trafiała w nas wielka dawka pozytywnej energii do działania na rzecz pokoju. W drugiej części spotkania przywitał nas Premier Donald Tusk, który rozpoczął ceremonię wręczenia Nagrody Pokoju "Peace Summit Award 2013" Pani Betty Williams wraz z Dalajlamą XIV, Lechem Wałęsą oraz dr Szirin Ebadi wręczyli nagrodę dla Sharon Stone. Aktorka wspomniała o swoich trudnych początkach w walce z zakazanym "AIDS": "Byłoby tak do dziś, gdyby nie Elizabeth Taylor. Dzięki niej możemy dziś korzystać z tego, co do tej pory udało się osiągnąć w walce z AIDS. Wiele się od niej nauczyłam."

Na zakończenie wysłuchaliśmy utworu Johna Lenona "Imagine" w wykonaniu Chóru, w którym śpiewa nasz kolega Jan Sitarski z kl.I B. Po zakończeniu dzięki wytrwałości dziewcząt zrobiliśmy wspólne zdjęcie z p.Prezydent Hanną Gronkiewicz-Waltz"Wszyscy jesteśmy powiązani ze sobą" - Prezydent Frederick Willem de Klerk Dlatego też chcielibyśmy przekazać Wam słowa prof. Junusa będące wołaniem o pomoc w zmianie sytuacji ludzi pracujących w fabrykach odzieżowych Bangladeszu: "Jestem przekonany, że konsumenci będą w stanie zapłacić drożej, to tylko jeden dolar więcej. A dla ludzi w Bangladeszu to kolosalna różnica, choć ludzi po drugiej stronie to nie kosztuje dużo. Tylko producenci muszą o tym mówić."